Adidas, Gym vibes- gęsty żel o orzeźwiającym zapachu,który utrzymuje się jakiś czas na skórze.Nie wysusza skóry. Często do niego wracam.
Palmolive, Aroma therapy, Morning Tonic- dosyć gęsty żel,jednak ze względu na zapach męczę go już od długiego czasu. Nie wysusza skóry.
Adidas fresh, cool mint refreshing- kupiłam w czasie upałów,ze względu na zapewnienia producenta, że dzięki zawartości mięty pomoże mi "schłodzić ciało i ukoić umysł". Niestety nic mi nie schłodził i nie ukoił :)
Farmona,Tutti Frutti, karmel & cynamon peeling do ciała- posiada delikatne drobinki ścierające, jak dla mnie za małe ale ten zapach....
Bezpośrednio z butelki pachnie karmelem ale na ciele wyraźniej już czuć cynamon. Po umyciu można się poczuć jak Barbakanki korzenne z Bahlsena :)
Przypomina mi zimę i święta za którymi tęsknię :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz